środa, 15 maja 2013

Podsumowanie roku międzygłodówkowego przed rozpoczęciem drugiego postu.

Minął rok! Głodówka się po mnie upomina! :)


Co mi dała poprzednia głodówka w marcu 2012?
Rzuciłam  palenie na kilka miesięcy
Zaczęłam uprawiać sport, biegać, ćwiczyć, więcej pływać
Świeżość umysłu, łatwość podejmowania decyzji
Przejście na dietę niskowęglowodanową, przez jakiś czas tylko surową (surowe mięso, podroby, jajka)
Podczas poprzedniej głodówki poznałam swojego lubego i zakochałam się od pierwszego wejrzenia. Teraz razem mieszkamy z Meksyku.

Potem przyszły wakacje. A z wakacjami festiwale muzyczne na których nie udało się utrzymać tego co się wypracowało. Ale nie szkodzi! Lepiej być zdrowym przez jakiś czas niż zdrowym nie być wcale! 

Co mi się nie podobało po głodówce?
Olbrzymie spowolnienie metabolizmu. Właściwie od roku jem baaardzo niewiele a zrobiło mi się jojo jak szlag! Cały czas tyję i jest mnie jeszcze więcej niż przed ostatnią głodówką. Widać, może, skazałam się już na takie błędne koło. Ale wiem, że tyciem jestem też obciążona rodzinnie. Nie wiem czy to przyszedł na mnie czas tycia czy to na pewno przez poprzedni post.
Pojawiły się u mnie bulimiczne zapędy. Ataki niepohamowanego jedzenia. Organizm ma traumę po głodzie chyba i czasami jak mu puszczą emocje to sobie używa, oj, używa. Nie polecam głodówki osobom z bulimią, o nie! Ja się trzymam i jestem świadoma tego co się dzieje i jakie procesy uruchomiło we mnie to głodowanie. Nie polecam dziewczynom "odchudaczkom" na pewno!







Generalnie. Głodówka ma swoje wady. W moim wypadku zalety mają przewagę! Popadam więc ponownie w ten odmienny i uświęcony stan głodowania! :)





Pozdrawiam wszystkich a głodującym życzę wytrwałości i powodzenia!


 

3 komentarze:

  1. Dorak, dawaj, pisz cos, yanes

    OdpowiedzUsuń
  2. Prawdopodobnie negatywne skutki jojo, niepohamowane jedzenie itd to efekt wyjścia. Wyjście to jest programowanie organizmu na nowo. To jak wychodzisz skutkuje potem nawykami tylko, że zwielokrotnionymi.

    OdpowiedzUsuń
  3. Prawdopodobnie negatywne skutki jojo, niepohamowane jedzenie itd to efekt wyjścia. Wyjście to jest programowanie organizmu na nowo. To jak wychodzisz skutkuje potem nawykami tylko, że zwielokrotnionymi.

    OdpowiedzUsuń